Rowerowy przejazd po nie tak ekstremalnym podjęciu
OP6C0E do tej skrzynki okazał się już ekstremalny za sprawą kraksy z innym rowerzystą. Poszliśmy na czołówkę, a że d... nie szklanka, a geometria koła z grubsza w porządku (nie licząc pogiętych szprych), to zapadła decyzja o kontunuowaniu ataku na najnowszą z granic. Ostatni etap na pieszo, jakieś 70 metrów, a w połowie wlazłem na kesza. Cygan pokazał 30-kilka metrów do celu ale to chyba nie wina Założyciela. Nie sprawdziłem dokladności pomiaru. Po wyjęciu pojemnika małe zdziwko - opisany jest jako G#18, a nie 19. Wymieniłem GK i wrzuciłem coś jeszcze... Chyba będzie wyścig :). TFTC!