Dziękuję za kilka kilometrów historii
Sama okolica może nie powala pięknem (część miejska), ale takiej skrzynki jeszcze nie widziałem. Świetnie przygotowane punkty (chociaż jest coś nie tak z przerzucaniem koordów do gps w niektórych punktach) i ciekawy finał. Po drugiej stronie torów znaleźliśmy ślady po zlikwidowanym torze - podkłady i rów.