Całuję rączki i ścielę się do nóżek dziękując za całą serię!!! Zabawa była genialna
Przedzieraliśmy się z Dzazderem, Almarą i psinką przez chaszcze, pola, lasy i morza (no dobra, kanały) - bardzo Wam dziękuję za wspólną zabawę! A finał to już w ogóle powalił na kolana, po tym, jak mało nie wciągnął pod ziemię
Największe wrażenie na mnie ta czacha zrobiła - wielkie łał!!! Szkoda, że mi się już gwiazdki skończyły... Ale naprawdę ogromnie dziękuję!!!