2008-10-05 00:00
Ponury
(302)
- Gevonden
Razem z Kate, w czasie jesiennego spaceru. Teren albo zryty przez bliżej niezidentyfikowane istoty, albo ziemia została wymyta. Dość, że skrzynka leżała na widoku. Umieśliliśmy ją trochę głębiej w ziemi i i przykryliśmy runem. Powinna przetrwać, a miejsce polecamy, bo jest bardzo sympatyczne. I rezerwat w pobliżu...