Przekopaliśmy cały pień. Jest strasznie dużo próchna, ale grzebaliśmy tam z 10 minut. Daliśmy reaktywację biały pojemnik w pniu, w środkowej części, przykryty kawałkiem twardej dużej glinki. W innych miejscach też pusto. Dzien wolny, więc nie będziemy siedzieć w domu
serdeczne dzięki za kesza i za pokazanie miejsca.