Wczoraj była Leśna Dolina, to dzisiaj musi być... również Leśna Dolina, a dokładniej kesza w okolicach Kulowa i Głogówka.
Dzisiaj wszystko szło jak po maśle, choć z jednym osobnikiem miałem nielada problem, który ostatecznie nie rozwiązałem. Poza tym wszystkie kesze dość szybko znalezione. Oczywiście wszystkie mają to coś w sobie i nie ma tutaj skrzynki, która by mi się nie spodobała i to jest właśnie prawdziwy geocaching. Po mojej dzisiejszej akcji już praktycznie nic mi nie zostało z Leśnej Doliny, a szkoda, bo to były naprawdę świetne kesze i 3 dni na ich podejmowaniu na pewno zapamiętam na długo. Dziękuję za trud włożony w przygotowanie keszy i pozdrawiam :)
I ostatni keszyk na dzisiaj. Tutaj mnie trochę zdziwiło, że żadna droga nie prowadzi do grobów. Niemniej las na tyle sprzyjający, że bez problemu można na rowerze zrobić drive-ina. U mnie tak nie było, bo chwilę kesza szukałem, bo skubany fajnie się wtapia w otoczenie. Chyba nikt nie powinien go dostrzec. Dzięki za pokazanie już trzeciego cmentarza dzisiaj.