Udało się złapać kilka keszy pomiędzy zwiedzaniem urbex'ów w okolicy ;)
Kordy w cholerę postrzelone, gdyby nie podpowiedź Mrówy, to bym tam zginął, dzięki Mrówa!
Od siebie dorzucam jeszcze widok z kesza, żeby kolejni nie tracili tam czasu i nerwów.
Afbeeldingen in deze log: