2018-05-02 13:05
edithkal
(1115)
- Found it
Kolejna skrzynka z serii, gdzie kordy są w punkt, człowiek się o maskowanie potyka, a szuka nie wiadomo czego... Co tu dużo pisać: pomysły i wykonanie "debest"!
Przy podejmowaniu kesza czułem jakieś dziwne mrowienie na plecach, jakby zaraz z mokradła za mną miała wychynąć gruba oslizgła macka Kałamarnicy. Na szczęście była to tylko banda komarzych pomocników tej suki.