2016-11-15 15:52 Entetee (1465) - Found it
Może Łódź miała ale ważny członek Konstantynowa jeszcze nie miał (że ja)Toteż jak przeglądałam mapę z nudów wracając do domu i zobaczyłam że mam tu kesza na trasie to wysiadłam z tramwaju. Z ciepłego, milutkiego z miejscem siedzącym tramwaju. Na mróz.
Dość wysoko. No tiaa Okazało się że byłam za niska. Ja z długopisem też nie sięgnęłam. I podskakująca z długopisem też nie sięgnęłam. Dopiero ja wspinająca się po słupie dała radę, musiało wyglądać to dość komicznie, przyznam.
Kesz grzeje się u mnie, nie dzwonić, nie pisać bo nie uznaję podawania z rąk do rąkZostawię na dniach gdzieś w mieście. moim mieście, dodam.
Fajny pomysł na skrzynkę, niektóre wlepki naprawdę utożsamiają właścicieli. Dziękuję bardzo!