Logs [KKwG] Rychu i Teoś 7x 0x 1x 1x Galerij
2016-08-31 20:39 rredan (7355) - Gevonden
Info o zdobyciu FTFa u Rycha złapało mnie na Saskiej Kępie, gdzie na kesze jak na grzyby w klęskę urodzaju się chodzi - z kosą. My nie mieliśmy już pomysłów ale RoDaJJe nie odpuściły. Przyszło mi do głowy, że zdecydowali się na metodę lekarską i już oczami wyobraźni zobaczyłem ich niczym grzybiarzy przemierzających las i zaglądających pod każdy listek i za każdy pieniek. Tyle, że po pas w żyburze. A jednak nie, poszli jak po swoje bo z pewnym rozwiązaniem w ręku. Pewnym, bo odpowiadającym 1,5 punkta trudności... Nie uwierzyłem ale już wiedziałem jak spędzę trzy godziny powrotu w banie. Oczywiście, nic to nie dało, za to jeszcze później mogłem odpalić komputer. No i pojawiły się w końcu upragnione kordy, a wtedy nie wiedziałem już śmiać się czy płakać nad swoimi z zagadką perypetiami i na tę zagadkę pomysłami. Bardzo się cieszę, że mimo wszystko i chociaż umęczywszy się niemal jak po trzynastodniowym tygodniu pracy udało się załapać na podium, bo bardzo cenię sobie przygody chorążego (a może tak ścieżkę by zrobić?). Ukrycie takie jak lubię, klasycznie ukryty zacnego rozmiaru pojemnik i wcale nie tak łatwo dostępny. Całość zasługuje na rekomendację, ja jednak przyznaję ją za piękny test wiary we własne umiejętności i chwile poważnego w nie zwątpienia, które mi Założyciel zgotował. STF, TFTC!