2015-05-19 21:49 Kocina (321) - Found it
Pamiętam to miejsce jeszcze sprzed remontu. Kiedyś często czekałam tutaj na busa do Wieliczki. Na tym przystanku zapaliłam papierosa, który przerodził się w wieloletni nałóg. Później przeprowadziłam się do Krakowa, odsłonięto Plac w obecnej formie, pojawił się kesz, rzuciłam palenie (ha!), a jakoś nigdy nie znalazłam czasu, żeby się tutaj zatrzymać. Aż do teraz :)
Chwilę się naszukałam, prawie już zwątpiłam. A ona tylko wywędrowała kilka metrów dalej. A może tam właśnie miała być, a mi źle pokazywał gps? Ciężko teraz stwierdzić. W każdym razie gdzieś tam jest ;)
Elales dziękuję za skrytkę, bo miejsce wyjątkowo na nią zasługuje.