zdobyta przypadkiem przejeżdżając w czasie rowerowej wycieczki. pamiętałem tylko tą nietypową kapliczkę widzianą na zdjęciu w czasie przeglądania internetu. ochoczo zabrałem się do poszukiwań. jak się później okazało (i telefonicznie burak wyprowadził mnie z błędu) był to wirtual
. szkoda, że tylko wirtual, bo zakamarków do ukrycia skrzynki w okolicy mnogo (coś o tym wiem
). ciekawa okolica, polecam na wypad rowerem.