po wyznaczeniu koordów mieliśmy lekką konsternację, bo miejsce niebardzo pasowało do opisu, ale jeden look na zumi rozjaśnił nam wszystko
Miejsce schowania faktycznie oczywiste, ale miałam problem z ponownym zakamuflowaniem skrzynki, wiec przysypalam ja sniegiem - jak snieg stopnieje trzeba bedzie przeprowadzic kontrole skrzynki, zeby odkryta nie zginela ;)