A tu ciekawostka. Nie czytając opisu zajrzałem w pierwsze podejrzane miejsce i znalazłem jakiegoś niedorobionego stowarzysza. Pomyslałem, że może ktoś złupił doszczętnie skrzynię i już miałem dorzucić jakiś logbook i się wpisać, gdy postanowiłem przeczytać, że to miał być jednak mikrus. Niestety pudełka nie zdążyłem odłożyć bo pojawiły się mugole i musiałem zabrać w dalszą drogę:( Jakby ktoś się do niego przyznawał to chętnie odeślę lub jakoś rozliczę.
Afbeeldingen in deze log: