Z całym projektem wiąże się akcja kto ma śrubokręt ten niech rozkręca, wszystko to takie zawiłe się wydawało, zwłaszcza gdy się nie czyta podpowiedzi z etapów...
wieczorem podczas WIO na piwo potwierdziłem tylko przypuszczenia, że coś przegapiliśmy, dziś była pora na spokojny powrót do Sojuza i zabawę ze śrubokrętem :)
Okazało się nawet że i dziś ktoś mnie wyprzedził
Reko za finał i za mikrusowy projekcik..
Zabrałem 2GK (Ferrari & Drewcicośtam)