Drugi dzien wyprawy rowerowej po Pogórzu Strzyżowsko-Dynowskim. Po odwiedzeniu Muzeum i podjęciu skrzynki zdecydowałem się zobaczyć "Wielopole, Wielopole". I podobało mi się. Sposób schowania pojemnika już gdzieś przerabiałem. Dziękuję za kesza w tym miejscu.