Mario był mi obcy do dziś...szukaliśmy tego co trzeba z pierwszego etapu i wydawało nam się ,że jest wszędzie z związku z budzącą się wiosną.. aż się udało! A może by tak trochę głębiej pokopać i zobaczyć dokąd prowadzą? Już nam się chciało , ale robota brudna, a narzędzi brak i zaczęło się ściemniać i jeszcze pies nam zwiał za jakąś panienką
Mario nie miał lekkiego życia...
TFTC