Róża znaleziona ze snieeegu, kordy znaleźliśmy, udaliśmy się gdzie trzeba, obszukujemy miejsce i idzie sobie dwóch gości z piwkiem i rzuca: nie ma, już szukaliśmyŚwiat keszerski jest bardzo mały, okazało się, że to matchius z kolegą, którzy od dwóch dni nie mogli zlokalizować skrzyneczki. Wspólnymi siłami jednak się udało, miejsce i chowanie bardzo mi się spodobało. Dzięki wielkie!