Dzisiejszy piątek w pracy był do .... az patrzę są nawe kesze, telefon do Plebka - jedziesz ? Odpowiedź - jasne , i poszli do fabryki.... Miejsce fajne, kesz ukryty sprytnie (patent znany) ale i tak mi się podobałoNa górze widoki superI jeden bezcenny - czołówki penetrujace sąsiedni obiekt, mówie do Plebka, spokojnie i tak będziemy mieli dwa FTF-y - nie myliłem sięDziewczyny pozdrawiam serdecznie, miło było znów was spotkć. In: GK