Znaleziona z Chesterem - trochę się naszukaliśmy bo pieńków wkoło mnóstwo a przy tym właściwym nie rośnie juz charakterystyczna sosenka (!).
Kurhany i kręgi nie tak imponujące jak w Węsiorach ale równie stare. Chestera i tak bardziej zachwycił rozmiar logbooka niż jakikolwiek kopiec zastany na miejscu;)))