Szerzej patrząc na dogodną porę zdobycia > postanowiliśmy zatakować w samo południe tzn prawie :) bo o 11:50:32 wpadła w nasze dłonie. Bardzo miły i udany spacer po moście. Brakuje tylko atrybutu "na łonie natury" przecież tyle tam jeży i skowronków ;)