Grupowo, a wręcz stadnie, w wyjątkowo letni dzień, gdzieś pomiędzy innymi atrakcjami, w doborowym towarzystwie uczestników spotkania "Porozumienie dla Twierdzy Poznań". Był skwar, a że równowaga w przyrodzie być musi, był też przyjemny dla ciała chłód, zwierz który nie dał rady naszej bandzie, no i wyjątkowo wielka skrzyneczka Dziekuję i z pewnością powrócę z reko.