Bo przecież tam nie ziemia, a piach i to całkiem sypkiO modzie nie wiedziałem, sam osobiście lubię właśnie najbardziej te, do ktorych trzeba sie dokopać i uwierz, że w "drugim pierwszym garażu" przerzuciłem ze dwie taczki piachu "tymi rencoma" w poszukiwaniu kesza, zwłaszcza że ktoś dowcipnie ułożył stos kamyków jak to zwykli nasi robić. Ale dywagacje na ten temat pasowałyby bardziej na forum jak tutaj.