Po zwiedzaniu kopleksu w wydaniu "ekstremalnym" (nawet najmłodsi dali radę) zeszliśmy po skrzynkę. Miejsce bardzo tajemnicze, archiwa zamknięte na lata, ale czy kiedykolwiek poznamy całą prawdę o tym miejscu? Chyba nie... Dzięki za skrzynkę. Pozdrawiamy. Ania i Marcin