2012-03-30 17:02
CarCam
(
5671)
- Znaleziona
Dojechaliśmy, nie było gdzie stanąć, więc pojechaliśmy pod wodospad. tam podjęliśmy kesza, ale nie było możliwoci odłożenia go spowrotem, bo poschodziło się kilkoro wycieczkowiczów. zabraliśmy wodospadowego kesza do aute i jeszcze raz podjechaliśmy pod anomalię, zabrałam kesza, po czym znowu kilku turystów. Tym razem mieliśmy już dwa kesze w samochodzie : ) Ostatecznie obydwie wróciły na swoje miejsca.