Miejsce faktycznie godne polecenia chociaż na zwiedzanie nie było czasu, obejżeliśmy obiekt z daleka. Kiedys na pewno wrócimy aby poznać go bliżej. Kesz natomiast w bardzo złym stanie-w środku bryłka lodu z zatopionymi w niej fantami i logbookiem.... w miarę możliwości osuszyliśmy co się dało.