I tak pojechałam z centrum na piski przez bugaj.
Malowidło mijam razy w tygodniu jadąc do drugiej pracy. Pamiętam jaki był szum w internecie, że ktoś naprawdę może się pomylić, że to nie ściana xD
Ogólnie łatwo nie było, bo cały czas ktoś - ruchliwe miejsce.
Keszyk elegancki. Jedyne, co to kordy są przed trzepakiem, ale podpowiedź jest na tyle jasna, że nikt nie bedzie miał problemu. Dzięki za kesza i czekam na więcej :)