Kezzyk znaleziony na małym poeventowym keszospacerku z Einsteinusem:)
Już byłam blisko kapitulacji, gdy Einsteinus w końcu wyciągnął mikruska z miejsca ukrycia;)
Kościół jest mi znany, bywało się tu na ślubie jednym czy drugim;) choć miejscówkę na współrzędnych kojarzę raczej z ogromnymi kałużami;)
Dzięki za kesza!