Wpisy do logu Kujawskie Piramidy
79x
0x
17x
11x Galeria
2025-11-22 20:00
JAsiek.
(
6578)
- Znaleziona
To mój pierwszy kesz!
Było to 13 i pół roku temu - przyjechaliśmy do znajomych nad jezioro Głuszyńskie i Tomek zaproponował, abyśmy pojechali po "skrzynkę". I to nie wyglądało tak jak dziś. Bo wtedy Internet w telefonie to była nie lada gratka i kosztowała krocie. Usiedliśmy więc, jeszcze na działce, wszyscy nad jednym ekranem, a kolega połączony do WiFi podyktował nam wskazówki do kesza. ZAPISALIŚMY WSZYSTKO NA KARTCE, łącznie ze współrzędnymi. Inny kolega miał GPS jako osobne akcesorium podłączane do jego Nokii z systemem Symbian przez bluetooth. Pobrał jakąś aplikację pokazującą surowe współrzędne i pojechaliśmy. Pamiętam jak dziś, że chodziliśmy po tym terenie patrząc na kordy wyświetlające się na ekranie telefonu, porównywaliśmy je z zapisanymi kordami i mówiliśmy sobie np. "Za bardzo na wschód, musimy iść parę kroków w tamtą stronę" albo "teraz musimy iść trochę na północ". I tak po około pół godziny ustalania kordów zawęziliśmy obszar poszukiwań do promienia około 20 metrów. Potem każdy już polazł w swoją stronę i szukał. Ja też szukałem, choć nie miałem pojęcia czego. Ostatecznie Tomek znalazł pojemnik, bo miał już jakieś doświadczenie. Dla mnie to była przygoda jak za dzieciaka. Dałem się wkręcić. Dwa miesiące później szukaliśmy już z żoną kesza na własną rękę. Metoda kartki i zdjęć zapisanych w telefonie jednak się nie zmieniła. Łezka sentymentu w oku zakręciła się gdy znalazłem dziś w ORYGINALNYM logbooku nasze dawne wpisy.
Dzięki jak nie wiem co za tego kesza. Gdyby nie on, może teraz szukałbym pokemonów zamiast keszy.
A to, że miejsce jest super, to już zupełnie inna sprawa. Rekomenduję :)