Przez magiczną furtkę udało nam się dotrzeć i w ciszy i spokoju podziwiać tego betonowego potwora z wybebeszonymi zbrojeniami. Klimat jak w jaskiniach dopełnił wrażeń.
Wędrówka w widłach Wisły i Narwi z Bugiem czyli Twierdza po raz pierwszy w towarzystwie słabakini. Dzień drugi.
Dziękujemy