Wpisy do logu 63 dni # 38
223x
1x
1x
4x Galeria
2025-08-16 14:27
TytFader
(
753)
- Znaleziona
⌚ 14:25
DZIŚ:
Wa, Wa, Wa... WARSZAWA! Wow! Imprezowy weekend w stolicy! Udało się przekonać rodzinkę, aby przyjechać na tegoroczne Geocaching Party! W sobotę wyruszyliśmy ze stacji Wrocław Główny o 6⁵⁷ i dotarliśmy do Centrum Warszawy o 11⁰⁰ (z sześciominutowym opóźnieniem). Tam rodzinka się rozdzieliła. Ja z tatą pobiegliśmy na moje drugie Block Party w życiu! Na miejscu - jeszcze przed wejściem udało się zaliczyć kilka keszy. Impreza bardzo się udała - świetnie podczas niej się bawiłem! Dziękuję organizatorom! Po zakończeniu eventu, zaczęliśmy krętymi ścieżkami keszowymi iść do hotelu... po drodze zostałem zachęcony do udziału w Midnight express party... na co zgodziła się rada rodziców! Po udanych keszołowach - chwila odpoczynku w hotelu i znów pędzimy (choć już praktycznie zasypiający) na nocny event! Z powodu późnej godziny udało się uczestniczyć tylko chwilę - ale nawet ona wystarczyła, aby zobaczyć znane i te mniej znane twarze.
W niedzielę dzień o wiele bardziej spokojny pod względem znajdowania pojemników (głównie przez powszechne zmęczenie). Te które znalazłem były na naszej drodze i nie wymagały poświęcenia dużo czasu. Na koniec wpakowaliśmy się do pociągu powrotnego - który na start zaliczył 20 minut spóźnienia... 😁
TUTAJ:
Udało się! Dzięki!
Moje 531 znalezienie!
DZIŚ:
Wa, Wa, Wa... WARSZAWA! Wow! Imprezowy weekend w stolicy! Udało się przekonać rodzinkę, aby przyjechać na tegoroczne Geocaching Party! W sobotę wyruszyliśmy ze stacji Wrocław Główny o 6⁵⁷ i dotarliśmy do Centrum Warszawy o 11⁰⁰ (z sześciominutowym opóźnieniem). Tam rodzinka się rozdzieliła. Ja z tatą pobiegliśmy na moje drugie Block Party w życiu! Na miejscu - jeszcze przed wejściem udało się zaliczyć kilka keszy. Impreza bardzo się udała - świetnie podczas niej się bawiłem! Dziękuję organizatorom! Po zakończeniu eventu, zaczęliśmy krętymi ścieżkami keszowymi iść do hotelu... po drodze zostałem zachęcony do udziału w Midnight express party... na co zgodziła się rada rodziców! Po udanych keszołowach - chwila odpoczynku w hotelu i znów pędzimy (choć już praktycznie zasypiający) na nocny event! Z powodu późnej godziny udało się uczestniczyć tylko chwilę - ale nawet ona wystarczyła, aby zobaczyć znane i te mniej znane twarze.
W niedzielę dzień o wiele bardziej spokojny pod względem znajdowania pojemników (głównie przez powszechne zmęczenie). Te które znalazłem były na naszej drodze i nie wymagały poświęcenia dużo czasu. Na koniec wpakowaliśmy się do pociągu powrotnego - który na start zaliczył 20 minut spóźnienia... 😁
TUTAJ:
Udało się! Dzięki!
Moje 531 znalezienie!
