Chyba ostatnia okazja by pojeździć rowerem po lasach zanim komary na dobre się obudzą.
Zrobiłem pętlę: z Warnowa do Międzyzdrojów tzw Drogą Żubrową, potem powrót drogami pożarowych i tzw. Drogą Kamienną.
Cisza, spokój, natura... A to mój drugi kesz dzisiaj :)