Jajo było ze mną prawie codzien, gołe leżało tuż przy laptopie. A ja(j)ko,że pisanki kojarzą się ze świetami, to jak w świątecznym AKQ zawsze sobie mówiłem "jeszcze nie nadszedł czas"i tak nagle mi spasowało, że jak się obróci jajo na bok to prawie jak elipsa że znaczka moje dziecięcego ulubionego superbohatera. No to "nadszedł czas " talentu tylko do rysowania nigdy nie byłoi nadal nie ma :) Dzięki za kesza.