Dłuższą chwilę stałem i zastanawiałem się czy to aby na pewno tutaj trzeba szukać. Miejsce mocno przypałowe, ale cóż, trzeba było spróbować. Zanurzyłem się w gąszcz i już po chwili miałem kesza w ręku.
Coś tu w logbooku mało wpisów, kilku nicków brakujewrzucam foto
Dzięki za kesza