Tutaj oczywiście najpierw byłem po złej stronie rzeki.
Po dotarciu i po czytaniu logów odnalazłem miejsce nowego ukrycia i zrobiłem reaktywację w miejscu w którym wskazuje sekator.
Na rowerowym trailu wzdłuż prawego dopływu Wisły. Zobaczymy co tutaj pięknego świat nam proponuję?? Garść oc-piryny, plecak reaktywacji, łatki i i w drogę . . .