Skrzyneczka namierzona całkiem szybko, po obejściu tego i owego udało się ją wypatrzyć. Ostatni certyfikat do kolekcji się jeszcze ostał, za co dziękuję. Miejsce ukrycia całkiem nie głupie, być może, że długi czas kesz posłuży. Fajna podpowiedź, musiałem chwilę się zastanowić, żeby ją rozgryźć. Ciekawy rynek, zadbany i pełny historii. Dzięki wielkie za kesza i pozdrawiam