nie wiem jakim cudem, ale po dokladnym przeszukaniu owego pniaczka nie znalezlismy kesza. skonsultowalismy sie telefonicznie ze znajomym, gdyz koordy wskazywaly 70metrow dalej okolice blizsza duchom partyzantow. w koncu zreaktywowalismy kesza wewnatrz pniaczka.