2017-07-07 21:37
tsalarioth
(1155)
- Znaleziona
Skrzynka znaleziona trochę przypadkiem: żona chciała zobaczyć latarnię Rozewie II wracając z Rozewia I. Pamiętałem, że gdzieś tam jest kesz, więc odpalam apkę i patrzę, że stoję na ścieżce ze spoilera. No nie było wyjscia, trzeba było podjąć:)
Nie lubię takich skrzynek, gdzie z góry nie wiem ile będę szedł, ani gdzie- kiedy keszuje się z dziećmi to jest to dla mnie wiedzą kluczowa. No ale jak przypadkiem wlazlem na skrzynkę...
Kesz kosztował mnie trochę krwi - najpierw szukałem za wałem i wsadziłem ręce w jakieś kolce i rozhararałem sobie dłoń.
Później poszukałem z przodu i znalazłem bez problemu.
Kret out.