Znaleziona wspólnie ze styranymi (to dalekooo jeszczeee...?) wspinaczami - Pblem i Jackiem, którego chyba zapomniałem w końcu wpisać bo wymyślał nick'a 10min :P To była jego pierwsza skrzynka i był rozczarowany nieco miejscem ukrycia finału ale pewnie dlatego, że jej własnoręcznie nie wydobył albowiem dzielnie bobrował
Mi się super wypas podobało, a w tym miejscu nie byłem chyba od lat 80tych. Dostaliśmy strasznej głupawki przy logowaniu rozrzucając wokół gadżety ale wszystko zostało elegancko zapakowane i ukryte, wymieniliśmy też stary worek. Kesz w świetnym stanie. IN: smok OUT: GK Słomiany Anioł. Dzięki, pozdro z Wrocka