2016-08-29 08:27
LwicaCoKica
(
83)
- Komentarz
zamieszkalam na burzowej (za plotem) w 2008 i od tamtej pory mnie ciekawilo co tam moze byc. z google maps wiedzialam ze cos ciekawego. sama jako dziecko kapalam sie na tym basenie jeszcze. w koncu z dusza na ramieniu weszlam pewnego letniego dnia 2010 z kumpela a tam magia. zaluje ze kesza wtedy nie bylo a ja o keszowaniu nie wiedzialam bo dzis balabym sie wejsc znowu. szczegolnie ze nie wiem co mialabym powiedziec ochroniarzowi w razie spotkania. ale ciesze sie ze kesz jest i tam zamieszkal bo miejsce warte zobaczenia. dzieki!