Apelujemy o przeniesienie skrzyneczki. Piekna ekspozycja róż, jednak miejsce ukrycia...nie mozna winić założycieli, bo podejrzewamy że to nie oni pozostawili po sobie te wszystkie papierki z ....
Pozdrawiamy Sebastiana, mimo poprawionego maskowania nie było problemu z podjęciem, odłożyliśmy w dokładnie to samo miejsce.
PS. Dementujemy informac je o zakazie wprowadzania psów (naszego spławiliśmy na tą okazję zostawiając w domu), oraz co do godzin otwarcia - pewnie latem otwarte dłużej.
Dzięki i pozdrowienia. Ania i Marcin