Znaleziona, wpis dokonany! Ruch na myjni jak cholera. Czekaliśmy chyba z 5 minut, bo jakiś pan wyjechał swoją full wypasioną bryką i wycierał przy żyrafie każdą szprychę swoich alusów W tle leciała muzyczka umpa, umpa, a jego laska non-stop się na nas gapiła.