2010-01-01 16:07
etna&mars
(
7645)
- Komentarz
W przypadku tego bunkra postąpiliśmy na przekór ostrzeżeniu żeby nie chodzić po zmroku. Mogło to się bardzo źle skończyć i to wcale nie ze względu na sam bunkier. Najpierw Łza znalazł jedne wnyki, później niewiele brakowało a Sebastian (o czym skromnie nie wspomniał) straciłby nogę, po tym jak wsiadł do samochodu nie świadom tego że zaplątał się w kolejne wnyki, które na szczęście zerwały się po tym jak samochód ruszył. Strach się bać, co by było gdyby drut był mocniejszy. Bardzo zatem prosimy - uważajcie!