Jakoś zarobiony byłem i samej audycji nie zauważyłem. W Paszczy wszyscy o niej mówili, a ja nie łapałem wątków. W końcu wieczorkiem w sobotę odsłuchałem i odrobiłem zadanie domowe. Zagadka prosta i przyjemna, szybko poszło. No i przy niedzieli zdarzyła się możliwość podjechania po kesza, co też uczyniliśmy. Wielkie dzięki.<br />
Od nas +3