Dreszczyka emocji związanego z niepewnością wpisu do logbooka przede mną wprawdzie już nie było ale dreszczyk emocji związany z niepewnością przemknięcia z hukiem pociągu tuż nad uchem, pozostał. Bardzo sprytnie schowana skrzynka. Zabrałem GKreta. Stomatologa też mam tu niedaleko. Na szczęście dziś się nie widzieliśmy.