2013-12-25 13:47
soolash
(
2736)
- Znaleziona
Kilka lat temu, gdy zacząłem się bawić (nie uprawiać) geocachingiem, narodziła się u mnie świecka tradycja spalania świątecznych kalorii. Jakoś w domu nie potrafię siedzieć i jeść, więc zawsze znajduję trochę czasu, żeby po lasach trójmiejskich pochodzić. A że finał tegorocznego AKQ spełniał warunki mojego pomysłu na dzisiejsze spalanie, to nie miałem wątpliwości, czy się udać do niego, czy nie.<br />
Sama adwentowa zabawa to pomysł pierwsza klasa. Bardzo żałuję, że nie mogłem, z powodu zmiany planów, uczestniczyć w spotkaniu przy finale. Może następnym razem :-).<br />
DZTK.