Oto ostatnia już plenerowa rzeźba, do której to z omen przymierzaliśmy się już na starcie, ale w końcu pominięta z racji przyczajonego tygrysa, ukrytego smoka Tajemniczego Nieznajomego, który zainteresował się projektem równolegle z nami ( pozdrowienia!

). Sztuka mchem obrośnięta, kesz logiczny, ale zgrabny, I like it, like it, c'mon :)
Ostatnio edytowany 2013-11-28 13:03:04 przez użytkownika manymanymoons - w całości zmieniany 1 raz.