Ja kręciłem się pod bramą (najpierw tą obok - niewłaściwą) przez ok 10-15min i żadna pani nie była łaskawa się pokazać, żeby mnie wpuścić. Może mastępnym razem, jak przywiozę tu ognistegosandała.
Dobrze że kesza podejmuje się od zewnątrz, a nie od środka.
Ostatnio edytowany 2013-11-27 12:35:00 przez użytkownika glivec - w całości zmieniany 1 raz.