Postapokaliptyczna wędrówka po opuszczonych osiedlach dzikich lasach i magicznych cmentarzach, jedynie z oddali było widać pare szwendających się zagubionych zombie, nie były zainteresowane keszerskimi mózgami. Pewnie były najedzone, bo w okolicy skrzynki zostały tylko same spodnie. Miejscówka totally my style! THX!