Podkowa Leśna w barwach jesieni.
Krótka popłudniowa przejażdżka rowerowa po mniej uczęszczanych uliczkach Podkowy i przy okazji - złapanie skrzynki.
Wyjęcie skrzynki poszło sprawnie i szybko, za to wyjęcie z niej "logbóka" - łohoho, to się nadłubałem!
Pop powrocie wyguglowałem i dowiedziałem się, kto to ci "Lubicze". Geokeszing uczy ;-)
Dzięki!